Ziemie Odzyskane
Z Wikipedii
Uzasadnienie tej decyzji znajduje się na stronie Wikipedia:Artykuły kontrowersyjne lub na stronie dyskusji.
Jeśli możesz, przeredaguj go zgodnie z zasadami neutralnego punktu widzenia.
Zajrzyj na stronę dyskusji i pomóż go poprawić.
Ziemie Odzyskane – Nazwa Ziemie Odzyskane została przyjęta na określenie obszarów , gdzie budowana była polska i słowiańska pańswowość, a które w przeszłości zostały zgermanizowane w wyniku przejęcia tych terenów przez państwa niemieckie i napływu osadników i kolonistów niemieckich zarówno w wyniku mimowolnych społecznych procesów jak i celowej polityki germanizacyjnej państw niemieckich. Ziemie te zostały, w znacznej części, przywrócone Polsce przez zwycięskie mocarstwa II wojny światowej. Przed II Wojną Światową ziemie te bywały nazywane w Polsce Kresami Zachodnimi[1]. Innym stosowanym terminem była nazwa Ziemie Zachodnie i Północne. PRL używając tej nazwy podkreślała polskie prawa do tych terenów. Choć sama nazwa Ziemie Odzyskane została spopularyzowana przez propagandę PRL, propozycje odzyskania ich spod panowania niemieckiego wyrażano już o wiele wcześniej. Granica na Odrze była proponowana jako przyszła granica Polskiego państwa przez ministra spraw zagranicznych Rosji Sazonowa podczas I Wojny Światowej, również czescy działacze narodowi pragnęli odzyskania Śląska dla Czech i Polski na długo przed II Wojną Światową. Dla przykładu, Dekret Naczelnika Państwa o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego przewidywał przeprowadzenie wyborów na obszarze ograniczonym od zachodu linią obejmującą (w przybliżeniu) granice dzisiejszych (2006) województw: pomorskiego, wielkopolskiego i opolskiego oraz fragmenty lubuskiego. W XIX wieku działacze narodowi w Polsce pragnęli odzyskania zniemczonych terenów Polski od Rzeszy[2] Wyrażano również pragnienie wyzwolenia spod władzy niemieckiej słowiańskich Serbołużyczan. Po roku 1945, mimo licznych apeli przedstawicieli tej mniejszości o utworzenie samodzielnego państwa, bądż przyłączenie do Polski lub Czech pozostała ona pod władzą Niemców[3]. Nie wszystkie ziemie słowiańskie, które zostały zgermanizowane zostały Niemcom odebrane, postanowiono pozostawić pod ich władzą sporą część, choć pierwotne plany przewidywały także odzyskanie terenów aż do Berlina[4].
Spis treści |
[edytuj] Geografia Ziem Odzyskanych
W ich skład wchodziły:
Ziemie utracone przez Polskę w średniowieczu; większość została utracona ostatecznie w XIV w. po tzw. rozbiciu dzielnicowym:
- Ziemia kłodzka 1096, póżniej lenno książąt piastowskich
Tereny, które Rzeczpospolita straciła w wyniku rozbiorów, a które nie znalazły się w granicach II Rzeczypospolitej:
Obszary nie wchodzące w skład terytoriów Korony Królestwa Polskiego lecz podporządkowane jej lennem oraz/lub powiązane z Polską kulturowo i etnicznie:
- południowa część Prus Wschodnich 1466-1657.
- ziemia kłodzka (lenno śląskich książąt piastowskich).
Polska odzyskała Gdańsk, południową część Prus Wschodnich, większą część Pomorza i Śląska oraz wschodni fragment Prus Wschodnich,Ziemie Lubuską). Głównymi miastami odzyskanych terenów były: Wrocław, Szczecin, Gdańsk, Wałbrzych, Gorzów Wielkopolski, Olsztyn, Opole, Zielona Góra, Koszalin, Słupsk.
[edytuj] Historia Ziem Odzyskanych
[edytuj] Wędrówka ludów
Pierwsze wzmianki na temat dzisiejszych obszarów Polski włączając Ziemie Odzyskane, pierwszy raz pojawiły się w dziele Tacyta noszącym tytuł "Germania", napisanym w końcu I wiek p.n.e. Rzymski historyk opisał wiele plemion zamieszkujących Wschodnią Europę, czyli Bałtów, Germanów, Finów, Wenetów oraz Celtów. Na terenie dzisiejszej polski Tacyt lokował plemię Lugiów.
Kiedy rozpoczęła się wędrówka ludów, plemiona germańskie pod naporem Hunów przemieściły się na południowy zachód. Obszar podbojów nomadycznego imperium Attyli obejmował zapewne także część obszaru współczesnej Polski. W V w. terytorium dzisiejszej Polski uległo znacznemu wyludnieniu, jak to wynika ze źródeł archeologicznych, co jest obecnie interpretowane jako dowód wywędrowania z tego terenu plemion germańskich (Gotów, Wandalów i Burgundów). W połowie VI wieku plemiona słowiańskie przesunęły się ze swoich wcześniejszych siedzib poza linię górnej Wisły w kierunku na zachód i północ. W ten sposób cały obszar Ziem Odzyskanych został zasiedlony przez Słowian, z wyjątkiem Warmii i Mazur, gdzie zamieszkiwali Bałtowie.
Rozwój plemion słowiańskich doprowadził do powstania pierwszych nowożytnych struktur państwowych. W roku 820 Mojmir I stał się założycielem Państwa Wielkomorawskiego, które objęło w swoje posiadanie Śląsk. Rozwój państwa Polan doprowadził do przejęcia znacznej części współczesnego obszaru Ziem Odzyskanych przez pierwszego historycznego władcę tego plemienia Mieszka I, którego rządy rozpoczęły się w roku 960. Poza kontrolą Piastów pozostały tylko obszary zajmowane przez Bałtów.
[edytuj] Przed II wojna światową
Zachodnie i północne tereny przyłączone do Polski na przestrzeni dziejów przeżywały różne losy.
Pomorze Zachodnie za pierwszych Piastów było integralną częścią państwa polskiego, w XII w. uzależnione od niego stosunkiem lennym. Rozbicie dzielnicowe spowodowało osłabienie Polski, rozluźnienie więzów, a tym samym poddanie się Pomorza Zachodniego w 1181 r. zwierzchnictwu cesarza niemieckiego, w dalszej kolejności przejściowo Danii. W kolejnych wiekach, mimo prób zbliżenia niektórych księstw zachodniopomorskich z Polską, nie udało się przywrócić poprzedniego stanu. Dzielnica uległa rozbiorowi podczas wojny trzydziestoletniej między Brandenburgię i Szwecję, część ze Szczecinem przypadła Szwecji. W XVIII w. Szczecin przeszedł w ręce Brandenburgii, która stała się jednym organizmem politycznym z Królestwem Pruskim.
Ziemia Lubuska w 1249 r. została odstąpiona przez księcia śląskiego Bolesława Rogatkę biskupstwu magdeburskiemu, a niebawem władzę tu objęli Brandenburczycy. Marchia Brandenburska prowadziła ekspansję w głąb terytorium polskiego, wdarła się między Pomorze Zachodnie i Wielkopolskę. Powstała tzw. Nowa Marchia, która swym zasięgiem objęła m.in. Gorzów Wielkopolski, Choszczno, Santok, Drezdenko. W drugiej połowie XVII w. przyłączono Czaplinek i Drahim (Stare Drawsko). Podczas rozbiorów już do Królestwa Prus włączono kolejne miasta. W I rozbiorze (1772) Prusy zagarnęły Piłę, Złotów i Wałcz, w II rozbiorze (1793) Międzyrzec, Babimost i Wschowę. Miasta te nie powróciły do Polski po 1918 r., gdyż traktat wersalski nie odtworzył w pełni przedrozbiorowej granicy polsko-pruskiej.
Na Śląsku w latach 1327-1335 niemal wszyscy książęta dolno- i górnośląscy zostali zmuszeni do złożenia hołdu koronie czeskiej. W XVI w. Śląsk wraz z Czechami trafił pod władzę austriackich Habsburgów. W wojnie prowadzonej w latach 1740-1742, ponad połowę Śląska zdobyli Prusacy, przez następne 200 lat Śląsk pozostawał pod ich rządami. W wyniku plebiscytu i trzech powstań śląskich w 1922 r. tylko część Górnego Śląska odzyskała Rzeczpospolita. Część ta wraz ze Śląskiem Cieszyńskim utworzyła województwo śląskie.
Pomorze Gdańskie, zagrabione w początkach XIV w. przez niemiecki zakon krzyżacki, Polska odzyskała w wyniku wojny trzynastoletniej na podstawie pokoju toruńskiego w 1466 r. Ziemię bytowsko-lęborską, początkowo lenno polskie w rękach książąt zachodniopomorskich, w XVII w. na krótko włączono do Korony, a traktatem welawsko-bydgoskim (1657) odstąpiono Brandenburgii-Prusom. Rozbiory spowodowały zajęcie całego Pomorza Gdańskiego przez Prusy. Po wymarciu Hohenzollernów Prusy miały wrócić do Polski. Po pierwszej wojnie światowej traktat wersalski przyznał Polsce Pomorze, ale bez Lęborka i Bytowa, a Gdańsk stał się Wolnym Miastem.
Pod koniec XVIII w. wszystkie obszary, które później objęte zostały nazwą Ziem Odzyskanych, weszły w granice Prus, od 1871 r. do Rzeszy Niemieckiej.
Od 1848 roku nastąpił rozwój na tych terenach polskich organizacji gospodarczych, politycznych i kulturalnych, co w znacznym stopniu przyczyniło się do zachowania polskości ludności ziem zachodnich i północnych. Po klęsce Niemiec w 1918 roku część ziem wróciła do Rzeczpospolitej. Polacy pozostający w granicach Republiki Weimarskiej, złączyli się w ramach utworzonego w 1922 roku Związku Polaków w Niemczech i działali do 7 września 1939 roku. Ich działalność miała na celu umocnienie świadomości narodowej mniejszości polskiej, co odbywało się to w atmosferze ucisku, a od 1933 roku oficjalnego terroru.
Największe skupisko ludności polskiej znajdowało się na Górnym Śląsku w byłej rejencji opolskiej, obejmującej górnośląski obszar przemysłowy i rolniczy – Śląsk Opolski. Poza terenami, które w wyniku powstań śląskich przypadły Polsce i weszły w skład województwa śląskiego, najwięcej Polaków żyło w powiatach: oleskim, strzeleckim, opolskim (poza miastem Opole), kozielskim, kluczborskim, prudnickim. W powiatach: głubczyckim, nyskim, grodkowskim, niemodlińskim oraz w Opolu Polacy stanowili niewielki odsetek. Po drugiej wojnie światowej ponad 750 tys. mieszkańców Górnego Śląska przyznano obywatelstwo polskie.
Na Dolnym Śląsku zwarte skupisko Polaków znajdowało się w dwóch powiatach rejencji wrocławskiej: sycowskim i namysłowskim, w samym Wrocławiu mieszkało kilka tysięcy polaków. Po drugiej wojnie światowej, do 1947 roku obywatelstwo polskie przyznano 17 tys. Dolnoślązaków.
Na Ziemi Lubuskiej i w zachodniej części historycznej Wielkopolski, które wchodziły w skład rejencji poznańskiej i frankfurckiej, więcej Polaków mieszkało w rejencji poznańskiej. Były to skupiska we wsiach Nowe Kramsko, Dąbrówka, Pszczew, w okolicach Babimostu; ponadto 1/5 mieszkańców powiatów skwierzyńskiego i międzyrzeckiego stanowili Polacy.
W rejencji pilskiej Polacy zamieszkiwali powiat złotowski, gdzie po wyzwoleniu 8700 osobom przyznano obywatelstwo polskie. Na Pomorzu zachodnim we wschodniej części rejencji koszalińskiej, mieszkała tam ludność kaszubska, były to powiaty: słupski, lęborski, bytowski. Po drugiej wojnie światowej polskie obywatelstwo przyznano 3800 Kaszubom.
Na Powiślu najwięcej Polaków mieszkało w powiecie sztumskim, kwidzyńskim, malborskim i elbląskim.
[edytuj] II wojna światowa
Przed II wojną światową wschodnie tereny III Rzeszy przekazane potem Polsce zamieszkane były przez Niemców i mniejszość Polską ( Polacy zamieszkiwali wschodnią część Opolszczyzny i okolice Złotowa). Ludności ziem liczyła 8,8 mln ludzi (1939), z czego około 7,1 mln było Niemcami, 1,3 mln Polakami.
Po wybuchu wojny w roku 1939 rząd II Rzeczpospolitej przedstawił aliantom pierwsze roszczenia terytorialne wobec III Rzeszy, które miały został realizowane po pokonaniu Niemiec. Przedstawiciele rządu na emigracji pragnęli przyłączenia do Polski rejonu Opola, chcieli dokonać korekty granicy na Pomorzu, tak aby uzyskać bardziej obronną pozycję. Zamierzali przyłączyć również Gdańsk oraz rejony Bytowa i Lęborka. Przedstawiciele rządu RP proponowali przyłączenie do Polski Prus Wschodnich wraz z Królewcem, ze względu na ich strategiczną pozycję, zagrażającą bezpieczeństwu Polski. Podobną propozycję wysunął po I wojnie światowej John Halford Mackinder, który postulował też dokonania transferu niemieckiej i polskiej ludności między Polską a Niemcami, co pozwoliłoby zachować jednolity skład etniczny tych ziem. Istniała również propozycja zmian granicznych idących o wiele bardziej daleko, tak by inne dawne słowiańskie ziemie zostały odebrane państwu niemieckiemu, w tej kwestii postulowano przyłączenie do Czechosłowacji lub Polski także ziem zamieszkanych przez Serbołużyczan[1].
Na skutek działań wojennych w latach 1944-1945 większa część ludności niemieckiej opuściła te tereny. Głównie wynikało to ze strachu przed zemstą Armii Czerwonej za zbrodnie niemieckie dokonane na terenie Rosji. Podczas tej ogromnej ucieczki życie straciło ponad 100 tys. Niemców, jednak jest to bardzo niepewny szacunek. W roku 1945 na odzyskanych przez Polskę ziemiach zamieszkiwało nadal 3 mln Niemców. Ludność Polska liczyła 1 milion osób.
[edytuj] Sytuacja po wojnie
Od listopada 1945 do stycznia 1949 istniało Ministerstwo Ziem Odzyskanych, któremu szefował Władysław Gomułka. Jego zadaniem była szeroko pojęta administracja Ziemiami Odzyskanymi oraz scalenie ich z resztą kraju. Powołanie odrębnego resortu wyodrębnionego na podstawie kryterium nie rzeczowego, a terytorialnego było również zabiegiem politycznym, mającym na celu wyłączenie dużej części terytorium kraju spod władania Ministerstwa Administracji Publicznej, na którego czele stał Władysław Kiernik z PSL-u. Ministerstwo Ziem Odzyskanych koordynowało ponadto działalność innych ministerstw na tych terenach, z wyjątkiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Żeglugi i Handlu Zagranicznego. W latach 1946-1950 przy prezesie Rady Ministrów działała Komisja Ustalania Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjokratycznych, która ustaliła nazewnictwo na tych terenach.
Początkowo na Ziemiach Odzyskanych wprowadzono podział na okręgi: Śląsk Opolski, Dolny Śląsk, Pomorze Zachodnie, Prusy Wschodnie (Mazury) oraz obwody, odpowiadające dawnym powiatom niemieckim. Stąd wojewodowie i starostowie na tym terenie nazywani byli w pierwszym okresie okręgowymi i obwodowymi pełnomocnikami rządu. W tym czasie nie powstały jeszcze rady narodowe ze względu na małą liczbę ludności polskiej. Stopniowo zaczęto tworzyć województwa: w 1945 utworzono gdańskie, a rok później olsztyńskie, szczecińskie i wrocławskie. Podział taki przetrwał do 1950, kiedy wydzielono województwa: koszalińskie, opolskie i zielonogórskie. Dokonano wówczas także szeregu drobniejszych zmian w podziale administracyjnym i zniesiono ostatecznie odrębność Ziem Odzyskanych w odniesieniu do reszty kraju.
[edytuj] Uznanie nowych granic
Ziemie Odzyskane uznane zostały za polskie najpierw przez NRD w układzie zgorzeleckim 6 lipca 1950. RFN uznało zachodnią granicę PRL dopiero w układzie Brandt/Cyrankiewicz z 7 grudnia 1970. W czasie zimnej wojny CDU sprzeciwiała się zaniechaniu roszczeń do "Niemiec Wschodnich" i podkreślała, że prawdziwego uznania granicy dokonać mogą jedynie zjednoczone Niemcy.
Po upadku muru berlińskiego doszło do porozumienia między Niemcami i władzami III Rzeczypospolitej. Podpisali je 14 listopada 1990 r. Krzysztof Skubiszewski oraz Hans-Dietrich Genscher. Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec mogli to zrobić dzięki pozytywnej decyzji kanclerza Helmuta Kohla, szefa CDU. Porozumienie spowodowało w latach 90. koniec niemieckich roszczeń.
[edytuj] Współczesne spory
Ziemie Odzyskane stały się ważnym problemem, kiedy Polska rozpoczęła rokowania dotyczące wejścia do Unii Europejskiej. Wielu Polaków zaczęło się obawiać, że Niemcy będą chcieli powrócić do Polski i wykupić tereny na Ziemiach Odzyskanych. Dzięki niskim cenom gruntów niemieccy kupcy mogliby przelicytować oferty składane przez Polaków. W efekcie rząd polski zmuszony został do wprowadzenia do rokowań żądania 18-letniego okresu przejściowego na zakup ziemi w Polsce. Jednocześnie Sejm przed popisaniem w traktatu akcesyjnego wprowadził ustawę ograniczającą obrót ziemią rolniczą. Nałożone w niej restrykcje miały utrudnić skupowanie gruntów przez dawnych niemieckich właścicieli.
W roku 2003 problem Ziem Odzyskanych odżył za sprawą Eriki Steinbach i jej Związku Wypędzonych. Organizacja ta chce wybudować w Berlinie Centrum Przeciwko Wypędzeniom, w którym miała promować informacje o krzywdzie Niemców, którzy opuścili obecne tereny Polski oraz Czech. Wśród Polaków pojawiły się obawy, że założeniem działań Eriki Steinbach jest całkowite pominięcie zbrodni niemieckich i uczynienie z niemieckiego narodu głównej ofiary wojny, oraz że powstanie Centrum mogłoby doprowadzić do ponownego wysunięcia w stosunku do Polski roszczeń materialnych i terytorialnych ze strony Niemiec. Niektóre organizacje niemieckie, przy poparciu byłych urzędników państwowych Niemiec wciąż wysuwają roszczenia terytorialne wobec Polski oraz innych krajów będących terytorialnie w granicach państwa niemieckiego z roku 1937 i kwestionują legalność powojennych granic z tymi państwami[2].
Niemiecka partia skrajnej prawicy NPD, która uzyskała reprezentację w wyborach lokalnych w Meklemburgii, Saksonii i radach miejskich Berlina, kwestionuje obecną granicę z Polską[3] i żąda rewizji linii granicznej na Odrze i Nysie Łużyckiej. Partia ta żąda użycia Bundeswehry dla "dobra Ojczyzny", by dokonać rewizji granic[4]. Na pierwszej konferencji prasowej w Berlinie po zwycięstwie w wyborach lokalnych do Meklemburgii przewodniczący partii NPD Udo Voigt zadeklarował iż NPD domaga się Niemiec w "historycznych granicach" i zakwestionował obecne porozumienia graniczne[5]. W wywiadzie dla Rzeczpospolitej także polityk CDU zakwestionował Układ Poczdamski, jednocześnie oświadczając iż w II Wojnie Światowej istnieli dwaj sprawcy "bezprawia":Adolf Hitler i Polska[5]
[edytuj] Ciekawostka
Jeszcze w latach sześćdziesiątych na niektórych mapach wydawanych na zachodzie Europy (np. wydawnictwa Freytag & Berndt ze Szwajcarii) tereny utracone przez Niemcy były oznaczane napisem zur Zeit unter polnischen Verwaltung (czasowo pod zarządem polskim), tereny Prus Wschodnich były dodatkowo oznaczane we właściwej części zur Zeit unter sowjetischen Verwaltung (czasowo pod zarządem sowieckim).
[edytuj] Przypisy
- ↑ "Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej – Polski Dziki Zachód", 2005, PDF
- ↑ Alles "deutsch", 7 listopada 2006, www.nrhz.de (niem.)
- ↑ Die NPD nimt Kurs auf den Bundestag, 19 września 2006, welt.de (niem.)
- ↑ Nazis nutzen Antikriegstag, 28 sierpnia 2006, nd-online.de (niem.)
- ↑ Szef NPD: chcemy Niemiec w historycznych granicach, 22 września 2006, gazeta.pl