Barging
Z Wikipedii
Barging – forma turystyki polegająca na podróżowaniu po kanałach śródlądowych i uregulowanych odcinkach rzek za pomocą barki mieszkalnej z własnym napędem.
Termin barging jest utworzony od barki (ang. barge) podobnie jak yachting od jachtu. Polski odpowiednik tego terminu – barkowanie – nie jest jeszcze spopularyzowany.
Barging jest szczególnie popularny na zachodzie Europy, gdzie istnieje dobrze rozwinięta sieć kanałów śródlądowych, a kanały te są świetnie utrzymane i posiadają bogatą infrastrukturę – przystosowaną także dla turystów barkujących. Ponadto, na południu Europy z kanałów tych można korzystać przez cały rok. Dodatkowym atutem jest fakt, iż system wszystkich kanałów zachodniej Europy stanowi całość, a wiele tras można pokonywać w pętli.
Do uprawiania bargingu nie trzeba specjalnych uprawnień ani własnej jednostki pływającej. Całe przeszkolenie na "kapitana" trwa podczas wynajmowania jednostki. Jest to forma turystyki polegająca na wynajęciu samego sprzętu, bez personelu obsługującego go w trakcie podróży. Dostępne w czarterach barki z wyższej półki można określić jako wille na wodzie. Posiadają m.in. ciepłą wodę i pełne węzły sanitarne. Barging jest formą turystyki dla grup od trzech-czterech do maksymalnie dziesięciu osób. Dodatkowymi atutami są: możliwość wysiadania na brzeg w niemal dowolnym miejscu, wiele miejsc do postoju, możliwość przewożenia rowerów (a więc i dokonywania wypraw w głąb lądu), możliwość opalania się na jednostce.
Jedną z największych zalet jest fakt, iż jest to wyjątkowo mało męczący sposób podróżowania i wymagający minimum nakładów czasu i pracy do jego uprawiania. Praktycznie jedna osoba może zajmować się jednostką podczas jej ruchu, gdy reszta śpi lub wypoczywa, a poza prowadzeniem jednostki wykonuje się bardzo mało innych czynności związanych z obsługą jednostki. Uprawiać ten rodzaj turystyki mogą praktycznie wszystkie osoby, także starsze lub niepełnosprawne. Podróżowanie jest bezpieczne, są to prędkości rzędu 10 km na godzinę. Taki typ turystyki wodnej znacząco odbiega od pływania na jachtach żaglowych, gdzie praktycznie cała załoga jest zaangażowana w obsługę jednostki, na której się znajduje. Nie ma również, w odróżnieniu od żeglowania, potrzeby noszenia kamizelek ratunkowych.
Trasy wiodą przez całe Niemcy, Holandię, Belgię i Francję aż po Pireneje. Kanałami jest usiana również cała Anglia i Szkocja, a uprawiać tę turystykę można nawet na północy Irlandii. W państwach tych żyją nawet całe rodziny mieszkające od wieków właśnie na wodzie. Organizują one własne zloty, czy nawet wielkie karawany statków, gdy same wybierają się na wakacje, co jest także dodatkową atrakcją barkujących turystów. W Paryżu marina dla turystów znajduje się w samym centrum miasta przy placu Bastylii, a wodą można się wybrać nawet szlakiem zamków nad Loarą. Przeważająca większość kanałów we wszystkich państwach zachodniej Europy powstała już dawno, często nawet kilkaset lat temu. Na przykład Kanał Południowy na południu Francji, łączący Morze Śródziemne i Atlantyk, powstał w XVII wieku (jego trasa wiedzie m.in. akweduktami oraz 160-metrowym tunelem). Tak więc barkujący turyści przemierzają tereny historyczne podziwiając nie tylko zabytki budownictwa wodnego, ale także mijając wiele średniowiecznych miast w ich bezpośredniej bliskości lub wręcz przepływając przez nie. Wiadomo bowiem, że miasta zawsze rozwijały się od rzeki w głąb lądu, tak więc ich najstarsze części są zawsze dosłownie przy barkujących turystach.
W Polsce uprawianie bargingu jest obecnie praktycznie niemożliwe z powodu przepisów dotyczących motorowej żeglugi śródlądowej (wymóg posiadania patentu sternika motorowodnego). Samych kanałów jest również niewiele, choć jednak są. Praktycznie gotowy jest np. szlak z Bydgoszczy do Berlina. Brak tylko infrastruktury, głównie przystani, choć w przypadku barkingu nie jest to niezbędne. Barki, czy też w skromniejszym wydaniu – duże mieszkalne kilkuosobowe motorówki, są na tyle płytkie i płaskodenne, że bez trudu można wysiadać z nich suchą nogą na brzeg. Być może wejście do Unii Europejskiej zmieni polskie przepisy, a z ich zmianą powstanie koniunktura na tę niezwykle prostą a jednak bardzo atrakcyjną formę wypoczynku. Koszt takiej wyprawy mieści się w możliwościach średniozamożnego człowieka w Polsce, a znając pomysłowość Polaków i ich umiejętność do budowania własnych jachtów, można mieć nadzieję, że z czasem życie wróci także i nad polskie rzeki, które obecnie są całkowicie puste i anonimowe. Faktem jest bowiem, że w Polsce istnieje niezwykłe zjawisko odwracania się miast od przepływających przez nie rzek. Barging, czy też szerzej rzecz ujmując, pomysł na spędzanie życia na wodzie, także na stałe, może zmienić tę niekorzystną sytuację, tym bardziej, że do II wojny światowej, polskie rzeki niczym się nie różniły od uczęszczanych szlaków zachodniej Europy.
Zobacz też: sporty wodne, żeglarstwo.
Zapoznaj się też z: pojęciami z nawigacji, okrętownictwa i żeglarstwa, skrótami przed imionami statków i nazwami okrętów oraz kalendarium morskim Portal Żegluga • Wikiprojekt Żegluga • Portal Żeglarstwo |