Wizja św. Jana Bosko
Z Wikipedii
Wizja św. Jana Bosko - wizja jakiej doznał w 1862, salezjanin, św. Jan Bosko.
Spis treści |
[edytuj] Treść wizji
Wizja przedstwia symboliczną bitwę morską między Kościołem a jego przeciwnikami. Papież prowadzi wielki żaglowiec, otoczony mniejszymi jednostkami, po przeciwnej stronie znajduje się niepoliczalna liczba okrętów wroga o ostrych dziobach, będących w stanie przebić wszystko w co uderzą, ustawiona w szyku bojowym. Okręty wroga dodatkowo wyposażone są w działa, materiały zapalające i... książki, na pokładach znajduje się armia uzbrojona w karabiny. Kierują się one na ogromny statek Kościoła, próbując przebić go swoimi dziobami, podpalić i zniszczyć. Jednostki eskortujące, otaczające duży żaglowiec Kościoła, dostają rozkazy świetlne nakazujące manewry, mające udaremnić atak wroga.
Pośrodku morza znajdują się dwie kolumny skalne. Na szczycie jednej znajduje się figura Maryi Dziewicy, pod którą widnieje napis Auxilium Christianorum (z łac. Wspomożenie chrześcijan). Sąsiednia kolumna jest potężniejsza i wyższa, na jej szczycie znajduje się proporcjonalna do kolumny Hostia, a pod nią tablica Salus Credentium (z łac. Zbawienie wiernych).
Okrętem flagowym dowodzi papież, widzi on zaciekłość wroga w stosunku do wierzących. Zarządza naradę kapitanów jednostek eskortujących. W czasie narady zrywa się sztorm, stąd dowódcy muszą powrócić do kierowania własnymi jednostkami. Sztorm cichnie i kapitanowie są zwoływani ponownie. Wyznaczony zostaje kurs na dwie kolumny. Podczas drugiej narady znów pojawia się sztorm, papież poświęca wszystkie siły, aby utrzymać kurs na kolumny na których zwisa dużo łańcuchów i kotwic.
Następuje atak nieprzyjaciela, który chce powstrzymać Duży Okręt. Niektóre rzucają w niego książkami i materiałami zapalnymi inni strzelają z dział i karabinów. Dzioby wrogich okrętów uderzają w Duży Żaglowiec, ale nieskutecznie. Mimo wysiłków wroga okręt płynie dalej, wróg męczy się i traci amunicję. Od czasu do czasu podczas ataku pojawiają się wyrwy i dziury. Duży Okręt zaczyna przeciekać, w tej samej chwili powiewa bryza od kolumn powodująca zasklepienie dziur i ustanie przecieków. W tym samym momencie działa napastników wybuchają, psują się strzelby, łamią się dzioby i wiele okrętów rozsypuje się. Oszaleli nieprzyjaciele rzucają się do walki wręcz, uderzają pięściami, bluźnierstwami i przekleństwami.
W pewnym momencie zostaje trafiony papież i upada, jednak osoby wokół niego podnoszą go. Potem zostaje trafiony drugi raz, tym razem ginie. Wróg wybucha okrzykiem radości, słychać wyzwiska. Lecz, ledwie jeden papież ginie, już drugi zajmuje jego miejsce. Kapitanowie wybrali tak szybko nowego, iż wieść o śmierci zbiegła się z informacją o wyborze nowego. Wróg zaczyna tracić ducha, nowy papież powoduje rozpraszenie wroga i prowadzi okręt nadal w kierunku kolumn. Zakotwicza się o kolumnę z Hostią łańcuchem dziobowym a rufowym o kolumnę ze statuą Maryi.
Następuje ogromne poruszenie, wróg wpada w panikę i popłoch, ucieka. W trakcie ucieczki okręty wroga rozbijają się, nawzajem się zderzają, tonąc pociągają za sobą sąsiednie. Część okrętów stała z oddali, obserwując co się dzieje. Teraz spokojnie podpływają do kolumn i także się dowiązują. Zapada cisza na morzu.
[edytuj] Rok Niepokalanego Poczęcia i Eucharystii
Rok od października 2004 do października 2005 jest ustanowiony przez papieża Jana Pawła II rokiem Eucharystii, poprzedni rok był rokiem Różańca i Niepokalanego Poczęcia NMP
Podczas drogi krzyżowej w Wielki Piątek (24 marca 2005) odczytywano przemyślenia, przygotowane na tę okazję przez kard. Josepha Ratzingera, późniejszego papieża Benedykta XVI, w której sytuację Kościoła katolickiego porównał do tonącej łodzi, zagrożonej obcymi ideologiami.