Dominik Merlini
Z Wikipedii
Dominik Merlini Jak można się domyślić po nazwisku, Dominik Merlini był Włochem. Urodził się w 22 lutego 1730 roku w niewielkiej miejscowości Castello nad jeziorem Lugano, w północnych Włoszech. W wieku dwudziestu lat opuścił ojczyznę i przyjechał do Warszawy. Dlaczego akurat tu? Ponieważ w Warszawie mieszkała wpływowa rodzina Fontanów, z którą Merlini był spokrewniony. To właśnie dzięki owym znajomościom Dominik dał się poznać, jako zdolny architekt.
W chwili przybycia Merliniego do Rzeczpospolitej, gdy królem był August III Sas, architektem królewskim był Jakub Fontana. To właśnie od niego uczył się Dominik, by przejąć następnie po nim owe stanowisko.
Trzeba tu jednak nadmienić, że pokrewieństwo z wpływową rodziną niewiele dałoby Merliniemu, gdyby nie jego talent, który rzeczywiście posiadał, umiejętnosci oraz, a może przede wszystkim pracowitość. Dzięki tym cechom łatwo zwróvił na siebie uwagę i zrobił wielką karierę zawodową. Już bowiem w wieku trzydziestu lat został architektem królewskim i pozostał nim aż do swej śmierci. Stanowisko piastował najpierw za rządów Augusta III Sasa, potem Stanisława Poniatowskiego. Dodatkowo po śmierci swego krewniaka Jakuba Fontany, w 1773 roku objął urząd naczelnego architekta Rzeczypospolitej.
Ważne jest, że Merlini, jako architekt królewski, działający na terenie samej Warszawy, za główne zadanie miał konserwować, remontować i opiekować się istniejacymi już gmachami. Dlatego też większość budowli, o których mówimy dziś, że były jego projektu, została po prostu przez niego przebudowywanych. Przebudowy te były jednak tak radykalne, że z poprzednich brył zwykle nie pozostawało wiele.
A oto największe i najsłynniejsze dzieło Dominika Merliniego. Jest to oczywiście Pałac na Wodzie w warszawskim kompleksie pałacowo-ogrodowym Łazienkach. Właściwie cały ten kompleks powstawał według projektu Merliniego, na miejscu wcześniejszej, małej rezydencji królewskiej.
Tak samo, jak każdy z nas ma swój odmienny charakter pisma, tak samo większość artystów posługiwała się właściwą tylko sobie grupą specjalnych elementów zdobniczych lub technik tworzenia dzieł. Dzięki nim właśnie możemy powiedzieć, że ten obraz malował ten malarz, ta rzezba wyszła spod ręki tego rzeżbiarza, a tą budowlę zaprojektował ten architekt. Tak samo było z Merlinim. Muszę tu jednak nadmienić, że na początku swej pracy projektował on w stylu późniego baroku, który jeszcze podówczas utrzymywał się w Europie. To, że przeszedł na klasycyzm, było w dużej mierze zasługą króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Tak więc Merlini wykształcił główne cechy swej architektury właśnie w stylu klasycystycznym, a do głównych jego "wynalazków" należał portyk kolumnowy, poprzedzający wejście główne, które jest wgłębione w stosunku do ściany frontowej budynku. Czy widzisz ten element w pokazanym wyżej Pałacu na Wodzie?
Innymi detalami, chętnie stosowanymi przez Merliniego były kamienne balustrady, którymi chetnie wieńczył fasady (widoczne w Pałacu na Wodzie). Poza tym stosował ozdobne wsporniki, czyli elementy znajdujace się między kolumną, a podpieraną przez nią częścią dachu (gzymsem). Wszystko to były pozostałości po jego nawykach z czasu baroku, które przecież nie występowały często w klasycyźmie europejskim.
Trzeba również dodać, że Merlini nie tworzył wyłącznie dla króla. Zaprojektował wiele dwrów, pałaców i kamienic magnackich. Jak obliczyli historycy, Dominik pozostawił po sobie około pięćdziesieciu dzieł. Największe z nich to oczywiście Łazienki, poza tym przebudowa wnętrz Zamku Królewskiego, kilka ratuszy w całej Polsce, m.in. w piotrkowie Trybunalskim, obiekty użyteczności publicznej, teatry i kaplice.
Dominik Merlini zmarł w 1797 roku w Warszawie. Niestety większość jego dzieł została przebudowana w XIX wieku lub zniszczona w czasie I i II wojny światowej. Na szczęście największe z nich zostały odbudowane ze zniszczeń wojennych i możemy je teraz podziwiać.