Bitwa pod Lexington i Concord
Z Wikipedii
Bitwa pod Lexington i Concord | |||||||||||
Konflikt: rewolucja amerykańska | |||||||||||
[[{{{grafika}}}|238px]] |
|||||||||||
|
|||||||||||
Walczące strony | |||||||||||
Amerykanie | Wielka Brytania | ||||||||||
Dowódcy | |||||||||||
John Parker | generał Hugh Percy, pułkownik Francis Smith | ||||||||||
Siły | |||||||||||
4000 ludzi | 1900 ludzi | ||||||||||
Straty | |||||||||||
49 zabitych, 5 zaginionych i 41 poważnie rannych (razem 95 ludzi) | 73 zabitych, 26 zaginionych i 173 rannych (razem 273 ludzi | ||||||||||
Bitwa pod Lexington i Concord 19 kwietnia 1775 roku, była pierwszą bitwą Amerykańskiej Wojny o Niepodległość.
Około 900 brytyjskich żołnierzy wojsk regularnych (z elitarnych jednostek lekkiej piechoty i grenadierów) pod dowództwem pułkownika Francisa Smith’a otrzymało rozkaz zdobycia wojskowych zapasów przechowywane przez Milicję Stanu Massachusetts w Concord. Na długo przed tą ekspedycją, Amerykańscy Patrioci (grupa opozycjonistów działająca w koloniach) rozpoczęła ich gromadzenie i umieszczała w takich punktach dla ich zabezpieczenia. Dzięki sprawnemu wywiadowi i braku szacunku dla zachowania tajemnicy wojskowej rebelianci otrzymali szczegóły o brytyjskich planach późnym wieczorem przed bitwą, i informację tą szybko przekazali do milicji. Pierwsze strzały zostały oddane w okolicach Lexington podczas natarcia brytyjskiej armii. Starcie zakończyło się zwycięstwem nad Milicją Lexington. Na ogień 75 milicjantów pod dowództwem kapitana Johna Parkera odpowiedział o ogniem 250 ludzi z trzech kompanii majora Johna Pitcairna. Dało tu o sobie znać lepsze wyszkolenie Brytyjczyków – przy stratach milicji 8 zabitych i 10 rannych, Brytyjczycy stracili tylko 1 rannego. Sprawy ułożyły się lepiej dla Patriotów w Concord North Bridge, gdzie trzy kompanie lekkiej piechoty wojsk królewskich (115 ludzi) złamały szereg i zbiegły po tym, jak zostały ostrzelane na otwartym terenie przez oddział milicji "Minutemen" (5 pełnych kompanii + 5 kompanii innej milicji – 500 ludzi) Po przybyciu większej ilości „Minutemen” (łącznie po połączeniu siły milicji wzrosły do ok. 4000 ludzi) rebelianci usiłowali przeszkodzić w regularnym odwrocie Brytyjczyków spod Concord i zadali im ciężkie straty. Strzelali zza ścian, płoty, i z gospodarstw przy drodze. Lekka piechota wypuszczana na flanki i rozpraszała te siły, ale straty rosły. W trakcie drogi powrotnej do Lexington, kolumna coraz bardziej przypomniała tłum w ucieczce, wozy, które miały przywieść łup były załadowane rannymi. Ekspedycję Smith’a uratowało przybycie do Lexington posiłków pod dowództwem generała Hugha Percy’ego z 1000 ludzi, amunicją i artylerią. Połączone liczące teraz około 1900 ludzi skierowały się w kierunku Bostonu pod ciężkim ogniem. Odwrót zakończył się powodzeniem, i Brytyjczycy dotarli do bezpiecznego Charlestown. Ekspedycja do Concord doznała niepowodzenia, gdyż nie potrafiono zachować tajemnicy i szybkości wymaganej do przeprowadzenia udanego uderzenia na wrogim terytorium. Nie zniszczono żadnych znaczących ilości broni. Jednakże większość Brytyjczyków wróciło do Bostonu bez uszczerbku. Zajęcie okolicznych obszarów Bostonu przez Milicję Stanu Massachusetts oznaczało rozpoczęcie Oblężenia Bostonu.