STS-2
Z Wikipedii
STS-2 | |
Dane misji | |
Oznaczenie | STS-2 |
Wahadłowiec | Columbia |
Platforma startowa | 39-A |
Start | 12 listopada 1981, (15:10:00 UTC) |
Lądowanie | 14 listopada 1981, (21:23:11 UTC) , Baza Edwards |
Czas trwania | 2 dni, 6 godzin, 13 minut i 11 sekund |
Wysokość orbity | 222-231 km |
Inklinacja orbity | 38° |
Przebyta odległość | 1 729 653.73 km |
Zdjęcie załogi | |
Joseph Engle (po lewej) i Richard Truly (po prawej) |
|
Poprzednia misja | Następna misja |
STS-1 | STS-3 |
Program lotów wahadłowców |
STS-2 – drugi (z czterech) doświadczalnych lotów wahadłowca.
[edytuj] Załoga
- Joseph H. Engle (1) – dowódca
- Richard H. Truly (1) – pilot
(liczba w nawiasie oznacza ilość lotów odbytych przez każdego z astronautów)
Członkowie załogi misji (STS-4) byli załogą zapasową
- Thomas K. Mattingly (2) – dowódca
- Henry W. Hartsfield (1) – pilot
[edytuj] Przygotowania
- OPF – 29 kwietnia 1981
- VAB – 10 sierpnia 1981
- Platforma startowa 39A – 31 sierpnia 1981
[edytuj] Opis misji
Columbia wystartowała 12 listopada 1981 roku ze stanowiska 39-A na przylądku Canaveral. Celem misji było sprawdzenie zachowania systemów wahadłowca podczas wprowadzenia na orbitę, lotu oraz lądowania. Planowana pięciodniowa misja została skrócona do dwóch po awarii ogniwa paliwowego. Orbiter wylądował w Bazie Edwards 14 listopada, po 2 dniach 6 godzinach i 13 minutach lotu okrążywszy 37 razy Ziemię.
Dwa razy przekładano termin startu. Za pierwszym razem 9 października gdy wylało się paliwo nalewane do zbiorników RCS. Zaś 4 listopada odkryto zwiększone ciśnienie oleju w dwóch z trzech ogniw paliwowych. Na koniec, w samym dniu startu wymieniono źle działającą jednostkę przekazywania danych.
Mimo problemów 90% zadań misji zostało zrealizowanych – m.in. po raz pierwszy przetestowano zbudowane przez Kanadę ramię wahadłowca RMS. W skład ładunku wszedł zamontowany na platformie pochodzącej ze Spacelaba zestaw urządzeń obserwacyjnych OSTA-1 (waga 2447 kg) do badania z orbity bogactw mineralnych, pogody, oceanu oraz środowiska. Drugim ładunkiem był użyty też w STS-1 zestaw czujników DFI – Development Flight Instrumentation, które na bieżąco rejestrowały naprężenia podczas wszystkich faz lotu.
Tylko w misjach STS-1 i STS-2 używano pomalowanego na biało zbiornika zewnętrznego. Ze względu na koszty (waga farby), w późniejszych lotach zrezygnowano z tego "upiększania" wahadłowca. Technicznie poradzono sobie także z problemem odpadających przy starcie płytek. W drugim locie żadna płytka nie odpadła a tylko 12 zostało uszkodzonych.