Grzegorz Matlak
Z Wikipedii
Grzegorz Matlak (ur. 15 września 1969 w Szczecinie) – polski piłkarz, występujący na pozycji obrońcy.
Grzegorz Matlak jest wychowankiem szczecińskiej Pogoni, w której rozpoczął swoją karierę piłkarską i w sezonie 1992/1993 znajdował się w pierwszej kadrze zespołu, jednak szybko został sprzedany do grającego niżej Dębu Dębno, gdzie grał jedną rundę. Na sezon 1994-1995 wrócił do Pogoni, zaś w następnym reprezentował barwy I-ligowej Warty Poznań, gdzie 6 sierpnia 1994 roku zaliczył pierwszoligowy debiut w meczu z Legią Warszawa (0:5), pierwszą bramkę w I lidze strzelił Hutnikowi Kraków (2:2 18 marca 1995). Ogółem rozegrał w Warcie 27 spotkań i zdobył dwa gole. Kolejną jesień spędził w drugoligowym Stilonie Gorzów, skąd wyemigrował na dwa lata do Stanów Zjednoczonych. Tam grał w polonijnych amatorskich zespołach Chicago Eagles, Neon Detroit i Safari Detroit. Wrócił do Polski w roku 1997 i zaczął od nowa przygodę z I ligą w Lechu Poznań. W sezonie 1997-1998 rozegrał tam 31 pierwszoligowych spotkań. Po sezonie został sprzedany do Amiki Wronki, z którą święcił największe sukcesy, zdobywając Puchar i Superpuchar Polski. Następnie był zawodnikiem kilku klubów wielkopolskich, kolejno Dyskobolii, Lecha i Amiki. Na ul. Bułgarską wrócił w 2001 roku, by awansować z Kolejorzem do ekstraklasy w sezonie 2001/2002 i grać w nim jesienią sezonu 2002/2003. Później został wypożyczony do trzecioligowej Warty Poznań, do której wrócił po 9 latach.
Latem 2003 został zawodnikiem nowobudowanej drużyny Pogoni Szczecin, której właścicielem został Antoni Ptak. Z drużyną awansował do ekstraklasy i zajął 9. miejsce w sezonie 2004/2005. Grzegorz Matlak mierzy 175 cm wzrostu i waży 77 kg. Mimo podpisanego kontraktu z klubem ze Szczecina do końca roku 2007, 20 lipca 2006 strony rozwiązały go za porozumieniem stron. Do końca sezonu 2005/2006 rozegrał w I lidze 142 mecze i strzelił 6 goli.
Wraz z Dariuszem Adamczukiem był współzałożycielem drużyny piłkarskiej Pogoń Nowa Szczecin, od 26 sierpnia 2006 występującej w B-klasie.
