Komitet Obywatelski "Solidarność"
Z Wikipedii
Komitet Obywatelski "Solidarność" (najpierw Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie) - półlegalna organizacja zawiązana 18 grudnia 1988. Po zakończeniu obrad Okrągłego Stołu i zatwierdzeniu decyzji o wyborach parlamentarnych na 4 czerwca 1989 przekształcił się w spontaniczny ogólnopolski ruch zwolenników zmian ustrojowych w Polsce. Trybuną tego ruchu stała się utworzona specjalnie w tym celu Gazeta Wyborcza pod redakcją Adama Michnika, której pierwszy numer ukazał się 8 maja oraz reaktywowany Tygodnik Solidarność pod redakcją Tadeusza Mazowieckiego.
Komitet Obywatelski przyjął koncepcję, że w każdym okręgu wyborczym, w którym zgodnie z ustaleniami obrad Okrągłego Stołu opozycja miała do obsadzenia konkretną liczbę mandatów poselskich, wystawił dokładnie tylu kandydatów, ile było miejsc. W całej Polsce na 460 foteli poselskich Sejmu kontraktowego można było zdobyć - zgodnie z zasadą przyjętego przy Okrągłym Stole parytetu 35% - 161 mandatów i tyluż kandydowało z list KO "S".
W przypadku Senatu, w którym nie było zasady parytetu, o 100 miejsc starało dokładnie stu rekomendowanych przez KO kandydatów.
Wszyscy kandydaci Komitetu do obu izb zrobili sobie zdjęcia obok Lecha Wałęsy i wszystkie te zdjęcia trafiły na wyraźne, czytelne plakaty wyborcze, rozkolportowane po całym kraju. Kolportowano też liczne inne plakaty, wydawane i drukowane najczęściej poza oficjalnym obiegiem wydawniczym, kontrolowanym przez wciąż jeszcze działającą cenzurę.
4 czerwca odbyła się pierwsza tura wyborów do Sejmu i Senatu. Kandydaci rekomendowani przez Komitet Obywatelski zdobyli 160 mandatów poselskich (na 161 możliwych) i 92 senatorskie. Frekwencja wynosiła 62%.
Wobec faktu, że po pierwszej turze prawie żaden z 65% mandatów przypadających rządzącej PZPR wraz z satelickimi wobec komunistycznej władzy ugrupowaniami (ZSL, SD, Pax, UChS, PZKS) nie został obsadzony (ich najwyżej notowani kandydaci otrzymali od poniżej 1 do najwyżej paru procent) i nie było szans, żeby którykolwiek z nich osiągnął wymagane ordynacją 50% nawet w drugiej turze, toteż szybko zmieniono ordynację tak, że w drugiej turze wchodził ten z kandydatów, który dostał najwięcej głosów, niekoniecznie ponad 50%. Zmiana ta była kwestionowana jako sprzeczna z prawem (nie wolno zmieniać ordynacji w trakcie trwania wyborów), ale za zgodą zarówno koalicji rządzącej, jak i Komitetu wprowadzono ją jako jedyne sensowne i możliwe do zastosowania rozwiązanie nie pozostawiające kraju bez parlamentu.
W większości okręgów Komitet Obywatelski miał już po pierwszej turze swego kandydata wprowadzonego do parlamentu, toteż przed drugą turą skupił się na wsparciu tych spośród kandydatów strony rządowej, którzy wyróżniali się najmniej antyopozycyjną postawą.
19 czerwca w drugiej turze wyborów również "brakujący" 161. mandat poselski przypadł kandydatowi Komitetu, a z ośmiu mandatów senatorskich kandydaci Komitetu objęli siedem. Jedyny mandat odebrał Komitetowi przedsiębiorca z Piły, senator wszystkich kolejnych od 1989 kadencji, Henryk Stokłosa. W wyniku wspomnianych wyżej działań Komitetu pomiędzy pierwszą a drugą turą, praktycznie wszyscy z popartych przez KO kandydatów koalicji dostali się do Sejmu po drugiej turze. Frekwencja - 26%.
Spośród więc 261 mandatów w obu izbach dostępnych Komitetowi po Okrągłym Stole, aż 260 kandydatów KO "S" wygrało w swych okręgach wybory, najczęściej z przygniatającą przewagą, sięgającą niekiedy ponad 90% ważnych głosów.
Po zwycięstwie wyborczym racja dalszego trwania Komitetu Obywatelskiego stała się iluzoryczna. Parlamentarzyści KO "S" utworzyli 23 czerwca Obywatelski Klub Parlamentarny, w którym na przewodniczącego wybrano Bronisława Geremka. Reprezentacja parlamentarna OKP (zwanego niekiedy "Okapem") liczyła zatem w tym momencie 161 posłów i 99 senatorów, natomiast PZPR - 173 posłów, ZSL - 76, SD - 27, Pax - 10, UChS - 5, PZKS - 5. W Senacie 99% miał OKP, a wspomniany Stokłosa był senatorem niezrzeszonym. W tej formie rozpoczął działalność Sejm kontraktowy.
Spontaniczny ruch obywatelski i obywatelską świadomość polityczną i aktywność usiłowano - z częściowym tylko powodzeniem - "zagospodarować" poprzez Ruch Obywatelski Akcja Demokratyczna - "ROAD", przekształcony później w Unię Demokratyczną, a potem w Unię Wolności i inne parie polityczne. Przykładowo Konfederację Komitetów Obywatelskich Województwa Włocławskiego rozwiązano w 1991 roku po przegłosowaniu, że wszyscy członkowie zrzeszonych gminnych Komitetów Obywatelskich stają się automatycznie członkami partii Porozumienie Centrum.